Mamy „typowy” zespół SCRUM i zobowiązujemy się do pracy na sprincie, a także utrzymywania zaległości. Ostatnio napotkaliśmy problem z próbą zintegrowania / obsługi pracy nadrzędnego programisty wykonującego pracę poza pasmem (wybranie pracy poza normalnymi godzinami pracy / sprintem).
Na przykład, jeśli zespół przyjmie 50 punktów pracy, powiedzmy, że wykonają całą pracę w ramach SCRUM do końca sprintu, a oni i firma będą zadowoleni. Jeden z członków zespołu decyduje się na pracę na własną rękę, na element zaległości, w wolnym czasie. Nie sprawdzają tej pracy, ale ją zapisują (używamy TFS i jest na półce).
Jak sobie z tym poradzić? Kilka problemów ..
- Podczas następnego sprintu członkowie tego zespołu twierdzą, że programowanie zostało wykonane w 99% i wymaga jedynie przeglądu i testowania kodu. Jak sobie z tym radzisz w SCRUM i metodologii zwinnej?
- Inni deweloperzy narzekają, że nie byli zaangażowani w decyzje projektowe związane z tymi historiami, ponieważ praca została wykonana poza zespołem.
- Nasz właściciel produktu ma pokusę, aby zaangażować się w tę „darmową” pracę, a przeważający członkowie prawdopodobnie robią to celowo, aby uzyskać więcej funkcji w produkcie, których zespół w innym przypadku nie byłby w stanie wykonać w sprincie (sprintach). Istnieje pogląd, że łamie to „proces”. Oczywiście prace związane z kontrolą jakości, interfejsem użytkownika i dokumentacją wciąż wymagają wykonania.
Widzę wiele dyskusji na temat nie zmuszania zespołu SCRUM do pracy w godzinach nadliczbowych, ale co z członkiem zespołu pracującym ponad oczekiwania wykraczające poza oczekiwania przedstawione podczas planowania i wykonywania sprintu? Wahałbym się, aby zapanować nad tą osobą i powiedzieć, że nie możesz pracować dodatkowo (oczywiście ostrzegając przed wypaleniem), ale jednocześnie wydaje się, że powoduje to pewne problemy z niektórymi członkami zespołu (ale nie wszystkimi).
Jak zintegrować pracę wykonaną przez nadrzędnego członka z SCRUM i sprawnym procesem tworzenia oprogramowania?