Postanowiłem stworzyć własny język programowania, głównie dla zabawy. Jednak zainteresowałem się aspektem prawnym tego wszystkiego.
Możesz na przykład licencjonować określone programy na określonych warunkach. Jak jednak radzisz sobie z licencjonowaniem języka ? Poza tym mam na myśli nie tylko implementację języka (kompilatora i VM), ale sam standard. Czy brakuje mi czegoś innego do języka programowania?
Co chciałbym osiągnąć dzięki takim licencjom:
- Zrób to całkowicie FOSS (czy językiem może być FOSS, czy może to implementacja, która może być FOSS?)
- Ustanowić siebie jako autora (czy możesz być legalnie autorem języka? Lub, po prostu, wdrożenie?)
- Spraw, aby każdy, kto wdrożyłby mój język, musiałby mnie przypisać (w stylu MIT. Pamiętaj, że nie mam nadziei, że ktokolwiek kiedykolwiek to zrobi, po prostu się uczę).
Myślę, że rozwiązaniem byłoby osobne licencjonowanie maszyny wirtualnej i kompilatora dla mojego języka jako „oficjalnej implementacji”, a następnie licencjonowanie dokumentu projektowego jako samego języka .
Czego dokładnie tu brakuje?