Uwielbiam być programistą. Tam powiedziałem. Jednak powiedziawszy to, ostatnio zdałem sobie sprawę, że naprawdę nie mogę znieść naprawiania błędów. W ogóle.
W rzeczywistości, gdy coś rozwijam, moja wydajność jest niezwykle wysoka. Nawet pisząc testy jednostkowe i przeprowadzając autotesty mojego rozwoju, ogólnie jestem naprawdę produktywny. Mogę dobrze się skupić i mogę wykonać zadania.
Jednak gdy nadchodzi czas kontroli jakości i pracuję nad naprawą błędów, moja inspiracja przybiera na sile. Muszę zmusić się do dość ekstremalnych środków (wiesz, wysoka BPM, nadmierna ilość kofeiny itp.), Aby cokolwiek zrobić. Moja praca zwykle polega na wkraczaniu w istniejący ogromny projekt i dodawaniu nowych funkcji lub naprawianiu błędów, więc nie mogę dokładnie powiedzieć mojemu pracodawcy, że potrzebuję kilku tygodni na napisanie testów jednostkowych dla całego ich kodu :) Ponadto technologia serwera, której często używamy, jest bardzo przeszkodą zarówno dla testów jednostkowych, jak i integracyjnych, ponieważ ma sporo problemów z modułem ładującym klasy Java. Nie jestem całkowicie przeciwny naprawianiu błędów, czasem może być fajnie, ale wcale nie jest fajnie gdy musisz wprowadzić drobne zmiany i odczekać 30 sekund do 3 minut, aby zobaczyć, czy zadziałały, czy nie (ze względu na sposób działania systemu).
Jak mogę poprawić swoją wydajność i motywację podczas usuwania błędów? Czy to coś, z czym ma do czynienia większość programistów?