Chciałbym wiedzieć, czy ktoś z powodzeniem wykrył ssaka o ciepłym ciele (tj. Człowieka) przy użyciu standardowych, niedrogich czujników?
Idealnie chciałbym użyć niedrogiego czujnika lub kombinacji czujników do wykrycia osoby w pokoju i zlokalizowania tej osoby. Chciałbym, aby robot wszedł do pokoju, wykrył obecność człowieka (ów), a następnie podszedł do wykrytego człowieka. Dokładność nie musi wynosić 100%, ponieważ bardziej istotny jest koszt. Chciałbym, aby wymagania obliczeniowe takiego czujnika były takie, że może on działać na Arduino, chociaż jeśli to niemożliwe, chętnie skorzystam z czegoś o większej sile rażenia, takiego jak Raspberry Pi lub BeagleBone Black. Mam kilka myśli; jednak żaden z nich nie jest idealny:
- Czujnik PIR - wykrywa ruch w dużym polu widzenia (tj. Zwykle 120 stopni lub więcej). Może być najbliżej wykrywacza „ludzkiego”, o którym wiem; wymaga jednak ruchu i lokalizacji / triangulacji w miejscu, w którym dana osoba byłaby bardzo trudna (niemożliwa?) przy tak dużym polu widzenia.
- Ultradźwięki - Może wykrywać obiekty z dobrą precyzją. Ma znacznie węższe pole widzenia; nie jest jednak w stanie odróżnić statycznego nieożywionego obiektu od człowieka.
- Detektory IR - (tj. Czujniki o ostrym zasięgu) Mogą ponownie wykrywać obiekty z wielką precyzją, bardzo wąskie pole widzenia; jednak znów nie jest w stanie odróżnić obiektów.
- Kamera internetowa + OpenCV - Możliwe jest użycie funkcji wykrywania twarzy do wykrywania ludzi w pokoju. To może być najlepsza opcja; jednak OpenCV jest drogi obliczeniowo i wymagałby znacznie więcej niż arduino. Nawet na Raspberry Pi może być powolny.
- Kinect - Dzięki możliwościom wykrywania funkcji Kinect stosunkowo łatwo byłoby zidentyfikować ludzi w danym obszarze; jednak Kinect jest zbyt drogi i nie uważałbym go za „tanie” rozwiązanie.
Być może ktoś zdaje sobie sprawę z niedrogiego „detektora ciepła” dostrojonego do ciepła ciała i / lub odniósł sukces z jakąś kombinacją (# 1-4) powyżej i chciałby podzielić się swoimi wynikami?