Chciałbym zbudować robota podążającego wirtualną ścieżką (Niewidoczna ścieżka jak „czarna linia na białej powierzchni” itp.).
Jestem po prostu entuzjastycznie widząc filmy science fiction, które pokazują, że roboty niosą towary i materiały w zatłoczonym miejscu. I tak naprawdę nie podążają za fizyczną linią. Wyczuwają przeszkody, głębokość itp.
Chciałbym zbudować jednego takiego robota, który podąża określoną (wirtualną) ścieżką od punktu A do B.
Próbowałem kilku rzeczy:
Za pomocą magnetycznego czujnika „efektu Halla” na robocie i drutu przewodzącego prąd (pod stołem). Problem polegał na tym, że sąsiedztwo czujnika Halla jest tak małe (<2 cm), że bardzo trudno jest ocenić, czy robot znajduje się na linii, czy poza nią. Nawet użycie szeregu magnesów nie mogło rozwiązać tego problemu, ponieważ mój stół ma grubość 1 cala. Więc ten pomysł się powiódł: P
Używanie farby ultrafioletowej (na linii) i stosowanie diod UV na robocie jako czujnikach. To da więcej ruchu zygzakowatemu robotowi. A ze względu na potencjalne zagrożenia związane ze stosowaniem źródła światła UV nawet ten pomysł się nie powiódł: P
W końcu pomyślałem o umieszczeniu kamery na górze i zastosowaniu algorytmów przetwarzania obrazu, aby zobaczyć, czy robot jest na linii, czy się rozchodzi.
Czy jest jakieś lepsze rozwiązanie niż to? Naprawdę szukam kreatywnych i prostych rozwiązań. :)