Jestem fotografem hobby. Lubię robić portrety, które często robię na festiwalach i kongresach. Zazwyczaj zabieram następujący sprzęt: Fujifilm X-T2 (bezlusterkowiec z matrycą APS-C), 16-55 mm f / 2.8 (czasem zestaw 18-55 f / 2.8-4), 35 mm f / 0.95, a 56 mm f / 2, 90 mm f / 2 i 135 mm f / 2.8. Są to wszystkie małe obiektywy, które łatwo mieszczą się w kieszeni mojej kamery. Najczęściej robię portrety głowa / ramię z obiektywem 90 mm, ale inne soczewki też mają swoje zastosowania. To zależy trochę od tego, ile jest miejsca.
Po opublikowaniu zdjęć mojej ostatniej konwencji na Facebooku i wspominaniu, jak bardzo kocham obiektyw 90 mm, otrzymałem wiadomość od profesjonalnego fotografa. Powiedział mi, że jestem głupia, biorąc tak wiele liczb pierwszych, i że zamiast tego powinienem użyć jednego obiektywu zmiennoogniskowego.
Szukałem na Fujifilm mapy drogowej . Jeśli chcę wybrać pojedynczy zoom, musiałbym wziąć 18-135 mm f / 3.5-5.6. Mógłbym również uzyskać 50-140 mm f / 2.8 i używać go razem z 16-55 mm f / 2.8. Powiedział mi, żebym zamiast tego otrzymał pełnoklatkowy korpus Canona z tym 24-70 mm f / 2.8 , ponieważ, jak wyjaśnił, byłoby to lepsze niż mój obecny sprzęt.
Jeśli sprzedam cały mój sprzęt, być może będę mógł sobie na to pozwolić. Uwielbiam jednak mój sprzęt i nie chcę go po prostu sprzedawać. Jest lekki i mały, nadaje się również do filmów, lubię bokeh i symulację filmu (klasyczny chrom <3). Bardzo mi przykro z tego powodu.
Czy przejście na pełnoklatkowy Canon i uzyskanie tego obiektywu byłoby ulepszeniem w stosunku do mojego sprzętu Fujifilm?