Źródło jest w pewnym sensie nieistotne, proces powinien być taki sam, aby zapewnić bezpieczne samopoczucie twojego życia w zbiorniku.
Cały proces powinien być ...
- Weź wodę z prawie dowolnego wspólnego źródła.
- Przepchnij filtr RO, aby uzyskać jak najbliższą czystą wodę
- Dodać sól
- Dodaj powietrze do wody
- Dopasuj temperaturę do temperatury zbiornika
- Dodaj do zbiornika (najlepiej powoli, aby uniknąć szokującego życia w zbiorniku)
Krok 2 jest szczególnie ważny, ponieważ doprowadza wodę do znanego stanu domyślnego, umożliwiając absolutną pewność, co dokładnie wkładasz do zbiornika.
Żeby było jasne ... powinieneś ZAWSZE dokładnie wiedzieć, co zamierzasz dodać do swojego czołgu i nigdy nie ryzykować.
Czy popłynąłbyś w wodzie, o której nie byłeś absolutnie pewien, że nie zawiera szkodliwych elementów? ... nie ... to proszę nie pytaj mieszkańców twojego czołgu.
Mówię to, ponieważ każdego dnia widzimy wiadomości o różnych firmach podejmujących ryzykowne lub po prostu głupie decyzje o dostarczaniu coraz tańszej żywności w naszych supermarketach, a woda jest jednym z tych produktów, więc jak daleko według ciebie pójdzie firma wodociągowa, aby upewnić się, że woda dostała się do nas za najniższą możliwą cenę?
Wytyczne prawne dotyczące wody nie dotyczą „jakości”, ale bardziej „smaku” (przynajmniej tak jest w Wielkiej Brytanii). Kiedy wiele lat temu prowadziłem badania nad wodą w zbiorniku, zakładając swój pierwszy zbiornik, znalazłem przepisy określające takie rzeczy, jak „TDS 300 jest doskonały” ...
http://www.safewater.org/PDFS/resourcesknowthefacts/TDS_AND%20_pH.pdf
W skrócie:
To, co działa / nie zabije człowieka, zdecydowanie nie jest dobre dla ryb ani koralowców.
Proszę, w trosce o te biedne ryby, postępujcie właściwie i zawsze zaczynajcie od wody RO.