Mam 15-letnią pekińczyk, którą uratowaliśmy około 5 lat temu. Zawsze miał alergie na żywność i leki, a my uważaliśmy, jakich szamponów używamy i na co pozwalamy mu jeść. W ciągu ostatniego roku jego skóra bardzo się popsuła. Powoduje to swędzenie prawie stale, co spowodowało powstanie kilku obolałych miejsc. Latem zrobiło się tak źle, że wszystko zmatowiał i byliśmy zmuszeni bardzo krótko obciąć mu włosy. Kiedy to zrobiliśmy, zobaczyliśmy, jak zła jest jego skóra. Jest kilka dużych płatów naprawdę suchej skóry, którą udało mu się zdobyć na surowo.
Próbowaliśmy balsamu konopnego, który pomaga niektórym (głównie dlatego, że myślę, że powstrzymuje go przed lizaniem), ale Buddy (pies) nienawidzi tego do tego stopnia, że widzi butelkę, którą biegnie w drugą stronę. Czy można coś zrobić, aby uczynić go wygodniejszym?