Miałem problemy z agresją kota. Nigdy nie miałem naprawdę poważnych walk z kotami, które posiadałem (nie czerpią krwi) - ale zazwyczaj jeden kot bierze sprawy zbyt poważnie.
W jednym przypadku mój kot (Maggie) próbowałby zastraszyć inne koty, mogłem powiedzieć, że tak naprawdę nie chciała walczyć, po prostu chciała odstraszyć inne koty bez żadnej walki. Większość moich kotów zorientowała się, że jest „papierowym tygrysem” i zaczęła dochodzić swoich praw (co spowodowało, że przestała na nich naciskać).
Kolejny z moich kotów (Mufah) jest bardzo zabawny i naturalnie uważa kota, który boi się jej, za zabawną zabawkę do ścigania. W obu przypadkach prawdziwym problemem jest to, że jeden z moich kotów (Pounce de Leon) potraktował drugiego kota zbyt poważnie, był wrażliwy i przestraszony.
Chociaż nie są to „poważne” walki, nie lubię patrzeć, jak któryś z moich kotów jest w trudnej sytuacji i robię sobie zastrzyk, gdy wszystko wymyka się spod kontroli. W dzisiejszych czasach będę krzyczeć lub klaskać rękami, aby zatrzymać rzeczy we wczesnej fazie, jeśli to nie zadziała, odciągnę agresora i prawdopodobnie stuknę go w nos (nie podoba im się to, ale nie powoduje uszkodzeń) z moim palcem. To zmniejsza entuzjazm łobuza. Staram się, aby Pounce była bardziej pewna siebie, aby nie stała się celem, dawałem jej smakołyki, które miały zmniejszyć niepokój, i bardzo ją zachęcałem.