Psy wydają się polizać wszystko, ale nie wpływa to na ich zdrowie. Nie mogę pogodzić tego z normalną teorią higieny.
Psy wydają się polizać wszystko, ale nie wpływa to na ich zdrowie. Nie mogę pogodzić tego z normalną teorią higieny.
Odpowiedzi:
Psy mają wyższą PH śliny i pomocne bakterie w ślinie, które pozwalają im spożywać bakterie, które zwykle wywołują choroby u ludzi, także większość chorób, na które ludzie chorują, zwierzęta nie.
Należy pamiętać, że ludzie mogą zarażać ludzkie choroby od śliny psa, kału, moczu lub krwi.
Pet „Kisses”: zagrożenie dla zdrowia czy korzyść zdrowotna?
Korzyści ze stosowania śliny zwierzęcej
Wiara w uzdrawiającą siłę psiego lizania sięga starożytnego Egiptu i trwała z czasem. We współczesnej Francji powiedzenie medyczne tłumaczy się: „Język psa jest językiem lekarza”. Najnowsze badania wykazały, że w ślinie znajdują się produkty, które rzeczywiście pomagają w gojeniu.
- Naukowcy z Holandii zidentyfikowali związek chemiczny w ślinie zwierząt domowych o nazwie histatyny. Histatyny przyspieszają gojenie się ran, promując rozprzestrzenianie się i migrację nowych komórek skóry.
- Dr Nigel Benjamin z London School of Medicine wykazał, że kiedy ślina kontaktuje się ze skórą, tworzy tlenek azotu. Tlenek azotu hamuje rozwój bakterii i chroni rany przed infekcją.
- Naukowcy z University of Florida wyizolowali białko w ślinie zwane czynnikiem wzrostu nerwów, które skraca czas gojenia się ran.
Ślina psa: 5 faktów, które powinieneś wiedzieć
Ślina psa ma działanie przeciwbakteryjne. „Ślina dla psów zawiera chemikalia o działaniu przeciwbakteryjnym i jest mało prawdopodobne, aby sama ślina była bezpośrednią przyczyną infekcji”, mówi Harvey. „Często zdarza się, że psy liżą rany, a to jest działanie oczyszczające i przeciwbakteryjne w celu promowania gojenia się powierzchownej rany.” Oczywiście lizanie nie wyleczy wszystkich powierzchownych infekcji u psów, dlatego wizyty weterynaryjne są nadal często konieczne.
„Pocałunki” psa mogą przenosić bakterie na ludzi. Tylko dlatego, że ślina psa ma właściwości antybakteryjne, nie oznacza, że „pocałunki” psa są czyste, a ludzie powinni się strzec. Dr Edward R. Eisner, pierwszy lekarz weterynarii, który został certyfikowanym przez specjalistę w dziedzinie stomatologii weterynaryjnej w Kolorado, zauważa, że bakterie mogą być przenoszone ze zwierząt domowych na ludzi. W jednym z badań opublikowanych w Oral Biology w 2012 r. Stwierdzono, że między psami a ich właścicielami może zachodzić przenoszenie periodontopatycznych gatunków bakterii.