Dokładnie tydzień temu dostałam małego Lwa i jeszcze go nie widziałam. Jest pisklęciem i wygląda jak dziecko średniej wielkości.
Karmię go dużymi robakami posypanymi wapniem. Mam go w zbiorniku o pojemności 20 galonów z gorącą stroną w temperaturze około 88-90 stopni Fahrenheita. Jestem więc pewien, że ogrzewanie nie stanowi problemu. W dniu 6 odkryłem, że jeden z robaków został rozdarty na pół i nie dotknąłem go. Zastanawiam się więc, czy robaki są zbyt duże dla gekona lamparta. Proszę pomóż!!!