Jestem samotnym ojcem dwuletniego dziecka i jedną z rzeczy, z którymi najbardziej się zmagam, jest to, jak właściwie ją zdyscyplinować (z braku lepszego terminu).
Na przykład dzisiaj, kiedy szykowaliśmy się, by zabrać ją do przedszkola i pójść do pracy, była niezwykle trudna i kopała mnie, gdy próbowałem umyć zęby lub ubrać ją. Usiadłem i porozmawiałem z nią spokojnie, próbując jej powiedzieć, że musimy to zrobić, potrzebowałem jej pomocy, kopanie jest złe i wszystkie tego rodzaju rzeczy, ale nic nie pomogło.
Wiem, że tylko tyle dwulatka może zrozumieć, ale kiedy ciągle mówię jej, żeby mnie nie kopała, a ona to robi, po prostu nie wiem, co robić. Nie chcę zdyscyplinować jej w sposób, który nie jest pomocny, ponieważ chcę jedynie promować dobre zachowanie poprzez pozytywne wzmocnienie, ale w takich sytuacjach naprawdę trudno jest mi pozostać cierpliwym. Nie zawsze mam luksus po prostu usiąść i czekać, aż się uspokoi, bo są chwile, kiedy muszę iść do pracy.
Poza tym jest zazwyczaj bardzo łatwym dzieckiem, a tego rodzaju rzeczy są naprawdę rzadkie, ale wydaje mi się, że muszę nad nią popracować (ze względu na nią i dla mojego zdrowia psychicznego) i chcę to zrobić w najbardziej konstruktywny możliwy sposób.