To jest walka każdej nocy i każdego ranka.
Zaczynamy około 19:30 - 20:00 ... „czas na prysznic” i zaczyna się walka. Następnego ranka ma szkołę, a ja staram się ją wykąpać, ubrać, przeczytać bajkę na dobranoc i położyć się nie później niż o 21:00. Musimy wstać o 7 rano, aby być w szkole nie później niż o 8:30.
Zawsze w nocy wymyśli milion przypadkowych wymówek i pierdzi, a zanim się zorientuję, mamy 15 minut do 21:00! Teraz jestem sfrustrowany! A potem wychodzi spod prysznica, a teraz „Jestem głodna”, grrrrr ..... Mam więc poczucie winy z powodu wysłania jej do łóżka głodnego, mimo że wcześniej jadła już obiad, więc siadam do niej i jem teraz jest około 21:00! Zjada SLOWL Y ....... 9:15, w końcu skończyła i teraz musi umyć zęby i położyć się do łóżka. Do tego czasu jest już około 9:30 i prosi mnie, abym przeczytał jej historię, mam zasadę, że jeśli chcesz, abym przeczytał ci historię, musisz wcześnie spać. Więc teraz czuję się winny, że nie mieliśmy czasu na fabułę. Całuję ją na dobranoc i wychodzę. Następną rzeczą, którą wiem, jest, że dostaje szklankę wody, a potem kilka minut później „ znów wstaje, mówiąc, że nie może spać. Do tego czasu jest około 22, a ona pyta, czy może spać w moim łóżku, żeby łatwiej zasnąć.
Jestem sfrustrowana i wyczerpana, mam 4 miesiące, z którymi staram się w tym samym czasie walczyć, próbuję uporządkować dom, zanim dostanę dziecko i przygotuję się do łóżka (z czym jestem próbując sprawić, by moje dziecko również miało porządny harmonogram snu) i nadal mam bałagan na kolację do czyszczenia, obiady do przygotowania, a 3 dni w tygodniu muszę przygotowywać się na 12 godzin pracy i do tego czasu mam szczęście dostać 5 godzin snu. Więc w moje wolne dni wstaję o 7 rano i moje 7-letnie walki, aby obudzić się w szkole. (Westchnienie)
Chcę uczyć mojej córki punktualności i dobrego zarządzania czasem, które są dwiema rzeczami, których nikt mnie nigdy nie nauczył i do dziś mam trudności. Są to bardzo ważne rzeczy do ćwiczenia w życiu i to, że te obszary nie są moim silnym atutem, jak mam tego nauczyć moją córkę?
Bardzo chciałbym usłyszeć, jak inni rodzice rozwiązują ten problem :)