Każdego roku próbuję zwinąć lampki choinkowe w sposób, który ułatwi im wydostanie się w następnym roku, ale w następnym roku, nieuchronnie, wszystkie są splątane i muszę poświęcić czas na ich rozłączanie .
Okej, nie są wcale takie złe jak na tym zdjęciu, ale nie są świetne.
Moja zwykła metoda jest taka sama, która działa dobrze na przedłużacze ... Trzymam jeden koniec w dłoni, a następnie zaczynam zapętlać przewód od rączki do łokcia. Kiedy skończę z całym sznurem, zsuwam go z łokcia i mam sznurek owinięty w okrąg. Chociaż to naprawdę działa dobrze w przypadku przedłużaczy, zgaduję, że problem z robieniem tego w przypadku świateł polega na tym, że przewód nie jest gładki ... w końcu wszystkie te światła wystają z niego i myślę, że wszystko jest w wyniku tego zaplątały się i nie były tak szczelnie opakowane.
Czy ktoś ma wskazówki, jak lepiej je przechowywać, aby łatwo było wyjść z nich w przyszłym roku?