Mam plik kształtu wielokąta, który ma 100 MB .dbf i 500 MB pliku .shp. Jest tak duży, że jest sklasyfikowany jako baza lądowa dla całej dzielnicy.
Za każdym razem, gdy przeglądam plik w ArcCatalog lub ArcMap i delikatnie przesuwam okno widoku, cały plik musi być przerysowany od zera. Próbowałem indeksowania przestrzennego i importowania do geobazy - żadne podejście nie zapewnia zauważalnej poprawy wydajności w zakresie renderowania.
Strona pomocy Esri sugeruje, że aby poprawić wydajność pliku shapefile, użytkownik może uogólnić plik . Chociaż to oczywiście działałoby, nie chcę stracić żadnych informacji. Podział pliku nie jest idealny, ponieważ robię dużo geoprzetwarzania / zapytań na całym jego obszarze. Wydaje mi się, że mógłbym uniknąć oglądania całego obszaru naraz - ale czasami, na przykład, dobrze jest zobaczyć, które części pliku wybrało zapytanie.
Czy mogę zastosować inne podejście, aby poprawić wydajność renderowania?
(Teoretycznie budowanie „piramid” w postaci pliku kształtu byłoby idealne - nie jestem pewien, dlaczego ArcGIS nigdy nie popiera takiego podejścia - przynajmniej, że jestem tego świadomy ...)