Pracuję na ArcGIS przy użyciu wirtualnego oprogramowania Citrix w pracy. Czasami jest strasznie powolny i bez żadnych zmian w MXD, nad którymi pracuję, jedna minuta ArcMap może działać w rozsądnym tempie, a następnie w następnej minucie może zwolnić do indeksowania. Dział IT uważa, że przyczyną problemu jest zbyt wiele warstw na mojej mapie. Mam przeczucie, że problemem mogą być konfiguracje sprzętowe lub programowe lub po prostu fakt, że korzystamy z Citrix.
W każdym razie mam w moim standardowym MXD, którego używam do edycji, 57 warstw SDE i 2 warstwy geobazy danych. Zdecydowana większość to warstwy, które muszę sprawdzić do edycji. Muszę sprawdzić, czy istnieją dane dla każdej z warstw, ponieważ należy je edytować i poddać kontroli jakości dla każdego projektu budowy rurociągu. Tylko kilka warstw to warstwy mapy bazowej, do których muszę regularnie odwoływać się.
Dział IT chce, żebym zmniejszył liczbę używanych warstw do 10. W idealnym świecie byłoby dobrze. Ale w prawdziwym świecie nie jest to praktyczne. Przy takiej sugestii będę musiał użyć około 5 różnych MXD tylko do wykonania zadania edycji dla danego projektu. Eksperymentowałem z użyciem tylko 10 warstw i jest to poważnie ograniczające. Brakuje mi kontekstu moich danych w stosunku do innych danych i muszę wielokrotnie odwiedzać ten sam obszar, aby upewnić się, że wszystkie dane zostały zaktualizowane. Wszystko to tylko dla niewielkiej poprawy wydajności i niewielkiego zmniejszenia liczby awarii podczas edycji.
Więc muszę zapytać, czy jest idealna liczba warstw? Ile to za dużo?