Jedynym sposobem, aby naprawdę to przetestować, jest zmierzenie wyniku tych wiadomości. Np. Czy istnieje sposób skorelowania liczby tweetów z liczbą nowych pobrań.
Mówiąc wyłącznie o Twitterze, najłatwiejszym sposobem zmierzenia wirusologii jest sprawdzenie, jak często tweet jest przesyłany dalej.
Na przykład mam stronę internetową whendidyoujointwitter.com - ma link „tweetuj ten”. Często, gdy ktoś tweetuje ten link, niektórzy z jego obserwujących przechodzą do tego linku w tweecie i z kolei tweetują własną wiadomość. Możemy następnie zmierzyć wirusologię, jeśli zobaczymy średnio, ilu obserwujących robi to „retweet”.
Np. Jeśli ktoś z 1000 obserwujących opublikuje go na Twitterze, a następnie również 10 z jego obserwujących, wskaźnik sukcesu wynosi 1%.
Obecnie nie jest to odsetek wirusów. Musimy pójść o krok dalej, pytając, ilu obserwujących ma przeciętny użytkownik Twittera? Gdyby każdy miał 1000 obserwujących, te 10 retweetów spowodowałoby 100 retweetów, które skutkowałyby 1000, itd. (Dopóki nie zniknie - jest tylko tylu użytkowników Twittera / ludzi na świecie) - tj. Bardzo wirusowych według większości standardów.
ALE nie wszyscy użytkownicy Twittera mają 1000 obserwujących. To, co możemy spróbować obliczyć, to punkt zwrotny. Przy współczynniku powodzenia wynoszącym 1% ilu obserwujących musiałby mieć przeciętny użytkownik, aby mem mógł się rozprzestrzeniać?
Jeśli średnia wynosi 100, to 1% oznacza, że tweet spowoduje 1 dodatkowy tweet - tzn. Mem pozostanie przy życiu. Jeśli średnia jest mniejsza, mem z pewnością umrze.
Teraz, idąc w drugą stronę, najnowsze statystyki, które mogę znaleźć, pokazują, że średnia liczba obserwujących wynosi 70. Tak więc wskaźnik sukcesu wynoszący 1% nie wystarczy, aby zostać wirusowym - musiałby wzrosnąć o około 2% lub więcej.
Uhhhhm więc myślę o tym, myślę, że to logarytmiczna / wykładnicza sprawa.
- 100% sukcesu (cały retweet) = wirusowe maksimum
- 10-99% = niezwykle wirusowy w całym tym zakresie
- 2% wskaźnik sukcesu = minimum wirusowe
- 1% lub mniej = nie wirusowe