Zdecydowanie. Powód? Ponieważ im więcej badasz technik stosowanych przez osoby z czołowej dziedziny, tym lepszym i bardziej kreatywnym stanie się [wstaw tutaj nazwę swojego zawodu].
Cotygodniowo czytam lub przynajmniej przeglądam artykuły naukowe na temat raytracingu w czasie rzeczywistym, globalnych modeli oświetlenia, przyszłych technik sztucznej inteligencji, generowania procedur, narracji i / lub projektowania gier, a także innych przypadkowych tematów z matematyki i geometria. Na polach, na których dopiero zaczynasz, zajmie ci trochę czasu, aby zapoznać się z podstawami, a czasem możesz czuć się głupio. Nie bądź zastraszony . (Zakłada się, że nie jesteś jeszcze post-gradem ani innym doświadczonym badaczem). Im bardziej zanurzysz się w tę wiedzę, tym szybciej zaczniesz widzieć większy obraz i błyskotliwość udokumentowanych rozwiązań. Nie musisz też czytać całych artykułów. Czasami wystarczy przejrzeć lub spojrzeć na wyniki zawarte w badaniu.
Myślę, że zbyt często na polu tworzenia gier nie można myśleć o sobie jak o informatykach. IMHO jest to jeden z powodów, dla których od połowy lat 90. pojawił się brak innowacji, a odwrotnie - rosnące zainteresowanie tytułami niezależnymi.
Znalazłem inne doskonałe miejsce do badania rozwiązań, które przekraczają granice dostępnych technologii, to scena demonstracyjna. We wcześniejszych czasach wielu twórców gier (na przykład Zyrinx / Lemon, faceci, którzy opracowali AMOK) pochodziło z szeregów koderów demoscenowych, i myślę, że przynajmniej w niektórych częściach świata wciąż dzieje się to całkiem sporo.