Myślę, że powinieneś rzucić okiem na nabywanie uprawnień.
Chroni innych założycieli na wypadek, gdyby jeden (lub więcej) z założycieli nie pracował tak ciężko, aby osiągnąć swoje cele w projekcie. Robi to, nie dając wszystkiego z góry, więc decydujesz o kamieniach milowych, które każdy z was będzie musiał osiągnąć, a kiedy je osiągniesz, dostaniesz część akcji, do których masz prawo, więc na przykład będziesz pracować twoje 40%.
Powiedzmy, że Twoim pierwszym kamieniem milowym jest dostarczenie pierwszej wersji beta (tutaj ekstremalne uproszczenie) i zgadzasz się, że dostaniesz 1% twoich akcji. Jeśli któryś z was odejdzie przed pewnym okresem (określa to zespół założycielski), powiedzmy 2 lata, wtedy nic nie dostaniesz. To pobudza wszystkich do poświęcenia się projektowi.
Jeśli tego nie zrobisz, ktoś może odejść po miesiącu i uzyskać pełny udział, podczas gdy inni założyciele będą musieli kontynuować pracę, a ta osoba, która odeszła, otrzyma owoce całego twojego wysiłku bez robienia czegokolwiek.
Czym jest nabywanie funduszy przez założyciela? Nabywanie uprawnień oznacza, że na początku każdy założyciel otrzymuje swój pełny pakiet akcji jednocześnie, aby uniknąć opodatkowania zysków kapitałowych; ale firma ma prawo kupić procent kapitału założyciela na wypadek, gdyby odszedł. [...]
Zasadniczo nabywanie uprawnień chroni od siebie założycieli i wyrównuje zachęty, aby wszyscy koncentrowali się na wspólnym celu: budowaniu odnoszącej sukcesy firmy.
To był pierwszy link, który znalazłem, kiedy google przeszukał dla startupów .
Ten artykuł mówi:
Uwaga: aspekt prawny nabywania uprawnień różni się znacznie w poszczególnych krajach. Zatem skontaktowanie się z prawnikiem w celu konsultacji jest ogólnie dobrym pomysłem.
Nie udzielam żadnych porad prawnych. W moim kraju nie potrzebujesz do tego prawnika. Myślę, że dobrze jest, jeśli konstruujesz pisemną umowę opartą na nabywaniu uprawnień, po prostu sprawdź swoje lokalne przepisy.