Nie jestem twórcą gier, ale natknąłem się na twoje pytanie. Jestem pisarzem i dziennikarzem i pisałem o prawie autorskim wiele razy w przeszłości.
Jeśli szczególnie myślisz o Alicji w Krainie Czarów, odpowiedź na twoje pytanie brzmi TAK NIEKWALIFIKOWANY. Książka jest na tyle stara, że prawa autorskie wygasły na całym świecie, więc możesz robić z nią, co tylko zechcesz: publikować fragmenty lub pełny tekst w grze, podstawowe części gry lub całą jej zawartość, włącz Alice w uzależnionego od cracku żyjącego na Marsie, cokolwiek zechcesz. To właśnie oznacza „domena publiczna”. Nie podlega prawu autorskiemu i KAŻDY W PUBLICZNOŚCI ma prawo z niego korzystać. Szczególnie w USA czasami trudno jest ustalić, czy coś jest własnością publiczną, ale można spokojnie założyć, że cokolwiek z XIX wieku (Alice in Wonderland, Sherlock Holmes, 20 000 Leagues Under the Sea, Frankenstein, Jane Eyre itp. Itp. ) to uczciwa gra. W rzeczywistości,
Tak, powinieneś unikać tworzenia wizualizacji postaci zbyt mocno przypominających wersje Disneya, ale nie pozwól, aby cię odstraszyły.
Ponadto, jeśli chcesz tylko pokazać książkę na półce z książkami, nie pokazując żadnej zawartości, możesz legalnie pokazać tytuł KAŻDEJ książki, nawet jeśli jest ona chroniona prawem autorskim. Prawa autorskie nie chronią tytułów książek, a jedynie treść opowiadania. Możesz unikać tytułów książek, które są również dużymi znakami towarowymi franczyzy (Harry Potter, Star Wars, Chicken Soup for the Soul), ale nawet tam prawdopodobnie będziesz mieć prawo do ich używania. Po prostu nie chcesz stać się przypadkiem testowym.
Powodzenia w grze!