Wiem, że to stary post, ale chciałbym podzielić się moimi doświadczeniami i powitać myśli ludzi.
Pierwszy rower hybrydowy kupiłem około 3 tygodnie temu (ostatni rower miałem w latach 80., kiedy byłem nastolatkiem). Większość dni wychodzę na poranną przerwę na 10 minut, lunch na 10-15 minut i popołudniową przerwę na kolejne 10 minut. Robię okrążenia w parku biznesowym, w którym pracuję, a każde okrążenie ma około 1,4 km. W sumie muszę robić co najmniej 7 km dziennie (przy sprzyjającej pogodzie). Moja średnia prędkość waha się od 15 km / h do 18 km / h. Droga jest dość płaska, ale Strava mówi mi, że ma 4 metry wysokości. W tej chwili jest też dość zimno, mokro i wietrznie. Niektóre przejażdżki wydają się walką i chyba jest za wcześnie, aby zauważyć poprawę. Jestem pewien, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy będę w stanie znacznie poprawić moje początkowe statystyki.
Widzę, że twoje pierwotne pytanie było 5 lat temu i chciałbym usłyszeć, jak sobie radzisz, ale ostatecznie to, co chciałbym powiedzieć każdemu, kto myśli o rozpoczęciu, to bez względu na wiek i poziom sprawności, robisz, co możesz, kiedy możesz. Jeśli potrafisz zarządzać tylko 10 minut dziennie, to rób 10 minut dziennie - każda drobna pomoc. Jeśli uważasz, że możesz przejść tę dodatkową milę, spróbuj. Ale ... nie naciskaj go i nie próbuj rywalizować z przyjacielem, ponieważ może on pokonać 60 km lub przejechać godzinę
przede wszystkim ciesz się. Nogi mnie bolą już po 10 minutach, więc zdecydowanie muszę się poprawić i poćwiczyć, ale nadal lubię spędzać czas na rowerze :)