Niestety większość badań nad białkami koncentruje się wokół ich skuteczności (lub przydatności), a nie szkodliwych skutków ubocznych. To powiedziawszy, nadmiar białka (ponad to, czego potrzebuje organizm do budowy mięśni) jest rozkładany w nerkach, aby stać się glikogenem. Picie dużej ilości wody ułatwia ten proces i sprawia, że nerki są szczęśliwe. Jeśli jednak nerki nie działają normalnie, nadmiar białka może być dla ciebie niebezpieczny.
Teraz, w oparciu o badanie Consumer Reports dotyczące dostępnych proszków białkowych, istnieją inne szkodliwe substancje chemiczne, które są obecne w większej gęstości niż w naturalnie występującej żywności. Są to rzeczy takie jak kadm, arsen itp. Liczby na wykresie przedstawiają ładunek chemikaliów w 3 porcjach białka. Odpowiedź producenta białka kwestionuje badanie, mówiąc, że raport CR miał plan.
To powiedziawszy, istnieje kilka powodów, dla których nie buduje się więcej mięśni:
- Nie wykonałeś wystarczającej ilości pracy, aby ciało się przystosowało (patrz Praktyczne programowanie autorstwa Rippetoe i dr Kilgore [książka])
- Układy adaptacyjne organizmu nie miały zasobów niezbędnych do hiper-kompensacji. (zobacz ten sam zasób)
Twój trener uważa, że napotkany problem to drugi punkt. Zasadniczo twoje ciało potrzebuje wystarczającej ilości białka , kalorii i odpoczynku , aby zbudować mięśnie potrzebne do wykonania większej pracy.
Podnośnicy z niedowagą (według standardów podnoszenia ciężarów) ciągle napotykają ten problem. Proszki białkowe są po prostu jednym ze sposobów na uzyskanie tego dodatkowego białka, aw wielu przypadkach kalorii. Innym sposobem jest podejście „Galon mleka dziennie” (GOMAD), które będzie miało ten sam efekt przy prawdopodobnie mniejszych pieniądzach i mniejszym ryzyku posiadania zbyt dużej ilości nieprzyjemnych metali ciężkich znalezionych w raporcie CR. UWAGA: jeśli robisz GOMAD, nie rób tego dłużej niż 8 tygodni. Zatrzymasz również wodę , która zniknie, gdy zaczniesz pić galon wody dziennie zamiast mleka.