Jestem więc dość zdezorientowany, ponieważ mój martwy ciąg powinien być czymś więcej niż tylko ławką i przysiadem. Obecnie moja ławka ma 225, a przysiad 315. Mój martwy ciąg to tylko 135. Nie wiem, dlaczego tak jest. Masz jakieś przemyślenia na ten temat? Powinienem też powiedzieć, że ćwiczę dwa razy w tygodniu, kucam trzy razy w tygodniu, a martwy ciąg raz w tygodniu. Wiem, że to brzmi głupio, ale pomyślałem, że niezależnie od tego, co robisz więcej, twój martwy ciąg jest jeszcze wyższy.