Podłoga, na którą porusza się winda, jest kontrolowana przez sterownik windy ze wszystkimi algorytmami opracowanymi przez lata i to dobrze rozumiem. Nie jestem w stanie zrozumieć, w jaki sposób winda zatrzymuje się w dokładnej pozycji do lądowania na konkretnej podłodze, ani za wysoko, ani za nisko, ale na tym samym poziomie, co winda lądująca na podłodze.
Rozumiem, że z nowoczesnymi sterownikami i czujnikami napędowymi o zmiennej częstotliwości nie jest to nieosiągalne zadanie, ale jak to zrobili w dawnych czasach przekaźników? I nawet w dzisiejszych czasach, gdy prędkość napędzającego silnika prądu przemiennego w wielu obecnych systemach wind jest kontrolowana poprzez przełączanie biegunów? Czy używają jakiegoś specjalnego algorytmu PID lub jakiegoś wariantu tego?