Emacs / eclim był moim podstawowym środowiskiem Java IDE przez ostatnie kilka lat i powiedziałbym, że działa dobrze, nawet z dużymi bazami kodu (mój obecny obszar roboczy emacs / eclim ma ponad 4000 plików Java). To prawda, że emacs-eclim wymaga, aby plik został zapisany przed wywołaniem eclimd
, ale nie jest to taki duży problem IMO. Edycja jest nadal dobra, a debugger (za pomocą gud
) jest w porządku.
Jeśli nie podoba ci się wszystkie rozwiązania oparte na Eclipse, poleciłbym tryb Malabar . Używam tego również przez kilka lat (zanim przełączyłem się na emacs-eclim) i ma kilka fajnych funkcji, z których najważniejsze jest to, że działa od razu z każdym projektem Maven. Jeśli użyjesz Maven, malabar-mode
natychmiast zapewni automatyczne uzupełnianie i nawigację po kodzie (między innymi). W przypadku malabara użyłem jdibug do debugowania zdalnych procesów Java.
Warto również sprawdzić najstarszy pakiet Java dla Emacsa, JDEE . Tutaj znajdziesz wiele funkcji IDE zaimplementowanych w czystym elisp (lub towarzyszących programach Java uruchamianych za pośrednictwem bsh
), ale ostatnim razem, gdy go użyłem, było dość przestarzałe. Mogę się mylić, ale kiedy ostatnio sprawdzałem, JDEE najlepiej pasowało do Javy <= 1.4, a debuger, który działał najlepiej, to był jdb
(inne były zbyt wolne).
Na koniec, niezależnie od tego, który pakiet Java wybierzesz, wrzuciłbym również Pocisk dla wielu zalet związanych z projektem.