Tak, obwody CMOS mogą się nagrzewać, gdy występują swobodne wejścia. Zawsze należy podłączać nieużywane styki wejściowe CMOS do określonego napięcia, zwykle GND lub Vdd, chyba że arkusz danych mówi inaczej (patrz także koniec tej odpowiedzi i odpowiedź Michaela ). Jeśli pin można skonfigurować jako wejście lub wyjście i nie masz pewności, który to będzie, możesz umieścić rezystor między pinem a GND / Vdd.
Jeśli pozostawisz kołki niepodłączone, mówi się, że „pływają” i mają nieokreślone napięcie. Napięcie to może pochodzić z indukcji na przewodach paczki, prądach upływowych wewnątrz lub na zewnątrz paczki, wyładowaniu statycznym itp. Kluczową kwestią jest to, że nie znasz napięcia na bramkach tranzystorów wejściowych, do których jest podłączony pin ( sygnał A w falowniku CMOS poniżej).
W najgorszym przypadku to niezdefiniowane napięcie będzie znajdować się gdzieś pomiędzy „wysokim” i „niskim”, tak że oba tranzystory będą jednocześnie przewodzące. Tak więc wysoki prąd (kilka 10-100 mA) przepływa przez tranzystory od Vdd do GND (Vss), generując w ten sposób ciepło i prawdopodobnie niszcząc układ.
Niektóre układy scalone mają specjalne obwody na swoich pinach wejściowych, aby temu zapobiec. Ten obwód jest zwykle nazywany uchwytem magistrali lub opiekunem magistrali , ale można go również znaleźć pod innymi nazwami, takimi jak pad-opiekun (procesory iMX). Zasadniczo jest to bufor (dwa falowniki połączone szeregowo) i duży rezystor podłączony do pinu wejściowego. Zapewnia to, że pin wejściowy jest zawsze doprowadzany do wysokiego lub niskiego poziomu, gdy nic innego go nie napędza.
Źródła obrazów: Wikimedia, domena publiczna.