Zgodnie z odpowiedzią na pytanie dotyczące akumulatorów samochodowych:
[...] więc całe podwozie jest przedłużeniem ujemnego bieguna akumulatora.
W takim przypadku spodziewałbym się, że doznasz szoku, gdy dotkniesz czegoś metalowego na uruchomionym pojeździe, jeśli będziesz uziemiony.
Czytałem, że 10 mA przechodzące przez serce przy wystarczająco wysokim napięciu wystarcza, aby zabić człowieka, ale tylko wtedy, gdy napięcie jest wystarczająco wysokie (co w przypadku większości akumulatorów samochodowych wynosi tylko 12 V).
Czy napięcie jest po prostu zbyt niskie, aby spowodować porażenie prądem?