Podczas gdy robię to od lat, holenderski pozostaje wybrednym, podatnym na błędy sosem, w którym najmniejszy błąd w technice, pomiarze lub czasie powoduje tłusty bałagan i ogromne marnotrawstwo drogiego masła. Próbowałem holenderskim blendera , na zanurzenie blendera holenderskim i oczywiście klasyczny holenderski dwukrotnie kotła , a wszystkie z nich ma zbyt wiele czasu i nie zbyt często (np Kenji zaniedbuje wspomnieć w 2 minuty holenderski że te 2 minuty nie uwzględniają 10-15 minut wymaganych do wyjaśnienia masła i że jeśli spróbujesz podwoić przepis, to się nie powiedzie). I oczywiście istnieją przepisy na oszustów holenderskich które są całkowicie niezawodne, z wyjątkiem tego, że wyglądają i smakują niczym prawdziwy sos.
Czy istnieje sposób na oszukiwanie w holenderskim stylu przy użyciu stabilizatorów, dodatków lub alternatywnych składników, który smakuje w przybliżeniu poprawnie, zawsze działa i łatwo się skaluje w górę lub w dół?