Niedawno zmieniłem patelnie nieprzywierające na stal nierdzewną. Jeśli to pomaga, mam też kuchenkę na gaz ziemny.
Zacząłem gotować boczek i nie dodawałem oleju do garnka, ponieważ uznałem, że smar bekonowy wystarczy, aby zapobiec przywieraniu. Wiedząc, że klejenie jest problemem w przypadku stali nierdzewnej, zacząłem od niższej temperatury. Ale gdy boczek zaczął się gotować, na dnie patelni zbierało się coraz więcej „pozostałości”. Próbowałem często przenosić boczek, ale między tym a niską temperaturą gotowanie trwało wieczność.
Powinienem też dodać, że ponieważ boczek był bliski ukończenia gotowania, na patelni było sporo tłuszczu, więc wrzuciłem cienkie plasterki ziemniaków, cebuli i pierogów. Zrobiłem to wcześniej w non-stick bez żadnych problemów. To, co ostatecznie się wydarzyło w stali nierdzewnej, polegało na tym, że pozostałości zaczęły gromadzić się coraz bardziej i ciężko było przygotować jedzenie do gotowania. Udało mi się sprawić, że jedzenie okazało się całkiem dobre, ale pozostała z grubą warstwą przyklejoną do jedzenia. Było to w momencie, w którym jedzenie było ugotowane na tyle, ile mi się podobało, ale gdyby potrzebowało więcej gotowania, resztki by się przypaliły i prawdopodobnie zniszczyłyby jedzenie.
Wiem, że wyrzucenie wszystkich innych rzeczy na patelnię nie wyświadczyło mi żadnych przysług, ale nawet jeśli właśnie ugotowałem bekon, utknęłoby na jedzeniu. Co mogłem zrobić, aby tego uniknąć?