Cicha powierzchnia filiżanki herbaty zawsze wydaje się pokryta cienkim, nieruchomym filmem, nawet gdy prądy konwekcyjne wciąż poruszają rzeczy w cieczy z pewną prędkością. Powierzchnia odbija światło trochę jak olej. Po dotknięciu filmu łyżką wydaje się pękać jak lód i przywiera do łyżki w postaci płatków jako brązowa substancja. Co to za substancja? Czy to główny składnik plam z filiżanek herbaty? Czy pochodzi z herbaty, czy może z wody, widocznej dzięki kolorowi herbaty?