Kupiłem odwadniacz do żywności. Każda strona kazała mi wysuszyć tylko chude mięso, i tak robiłem do tej pory. Myślałem jednak o wysuszeniu szynki w większych kawałkach, by mieć nadzieję, że stanie się czymś w rodzaju zamiennika prosciutto. Wiem, że tłuszcz może być zjełczały, dlatego zamierzam go zjeść w ciągu miesiąca i przechowywać go w lodówce i wiem, że nie będzie smakował tak dobrze jak oryginał. Czy uważasz, że to bezpieczne?