Dostałem świeżego kurczaka od Smitha, spłukałem go, przyprawiłem i wcale nie pachniał. Włożyłem go do naczynia do pieczenia mojej teściowej, upiekłem i pachniał tak dobrze w domu podczas pieczenia. Służyłem tylko mężowi, żeby wypluł. Smakuje w 100 procentach jak ryba. Bez zapachu, smaku. Co to może być? Czy to oznacza, że kurczak był niebezpieczny do jedzenia?