Niedawno kupiłem kilka roślin mięty ogrodowej, a wydajność była całkiem niezła. Jednak uderzyłem trochę. Wypróbowałem kilka różnych metod suszenia i parzenia, od suszenia w piecu do suszenia powietrzem, od luźnych liści w czajniku do ekspresu do kawy (zarówno świeżego, jak i suszonego) i wydaje się, że po prostu nie mogę uzyskać dobrego smak z nich. Tak, wiem, że mięta ma bardzo mało mentolu (jeśli w ogóle, w zależności od odmiany). Zwykle ma ten mięsisty zielony liściasty smak, ale bez względu na to, co robię, nie mogę pozbyć się tego piżmowego smaku i zapachu. Pracuję z bankomatem z miętówki o gładkich liściach.
Czy ktoś wie, co robię źle?