Po prostu potrzeba trochę czasu i doświadczenia, aby nauczyć się dobrze przyprawiać. Twój był zbyt miękki, by pracować. Dobrą stroną jest to, że możesz powtórzyć to na tej samej patelni, aż uzyskasz lepsze rezultaty, patelnia nie będzie na to cierpieć.
Po pierwsze, jest olej. Nowoczesne oleje są zaprojektowane tak, aby były wyższe w nienasyconych kwasach. Odbywa się to ze względów zdrowotnych, a niektóre źródła sugerują je do przyprawiania, ponieważ łatwiej polimeryzują, na przykład zalecając olej lniany do przyprawiania. Z mojego doświadczenia wynika, że o ile łatwiej jest stworzyć z nimi dobrze wyglądającą warstwę, ta warstwa jest zbyt lepka i miękka w użyciu. Osobiście wolę używać lepkiego oleju jako warstwy bazowej i nakładać na niego kilka warstw smalcu.
Po drugie, jest grubość. Jeśli warstwa jest zbyt gruba, oderwie się. Dobra przyprawa składa się z wielu warstw, z których każda jest możliwie cienka, i utwardzana oddzielnie, z pełnym schłodzeniem pomiędzy nimi. Jeśli widzisz grubość swojej warstwy (grubość standardowego arkusza papieru biurowego), jest już niebezpiecznie gruba. Wytrzyj każdą warstwę przed hartowaniem, nie chcesz widzieć jej łączenia.
Po trzecie, istnieje kontrola temperatury. Jeśli to twoja pierwsza żelazna patelnia, może jeszcze jej się nie nauczyłeś. Nowa przyprawa wydaje się być bardziej szkodliwa niż stara, pieczona. Jeśli pierwsze kilka potraw pozostanie, mogą „zdjąć” przyprawę. Domyślam się, że jeśli jesteś dobry w precyzyjnym smażeniu, możesz od razu zacząć robić bardziej ryzykowne rzeczy na patelni. Ale jeśli nie, lepiej zacznij od rodzaju żywności, którą umiesz smażyć bez przyklejania. Na przykład ten obraz wygląda tak, jakbyś postawił chude hamburgery w zbyt niskiej temperaturze i ugotował je na przyprawie zamiast strzyżenia zaraz po uderzeniu w patelnię. Jeśli masz jedzenie, o którym wiesz, że możesz je dobrze skorupy, używaj go (robię nowe patelnie najlepiej z naleśnikami i jajecznicą, ale potrzebuje odpowiedniego przepisu, praca naleśników Ruhlmana). Jeśli nie, zacznij od tłustych rodzajów żywności o wystarczającej zawartości białka i stamtąd. Wprowadzaj wodnistą żywność później, gdy przyprawa ma się dobrze. Zostaw żywność skrobiową na później - chociaż działają wystarczająco dobrze, jeśli jest w nich wystarczająco dużo białka i tłuszczu, patrz punkt naleśników powyżej.
Na początku możesz również nie chcieć myć patelni. Wystarczy zetrzeć nadmiar tłuszczu papierem bez wprowadzania wody. Oczywiście, jest to w pewnym stopniu zależne od sukcesu ostatniego punktu - jeśli masz kawałki jedzenia przyklejone do patelni, trudniej jest sobie z nimi poradzić (chociaż peeling solny może działać lepiej niż woda). W idealnym przypadku jedzenie odkleja się od przypraw, nie pozostawiając nic do czyszczenia.
Nie udało mi się też zdobyć dobrze przygotowanej patelni. Ale zauważyłem również, że im bliżej dobrego stanu zaprawienia, tym łatwiej jest, po prostu dlatego, że każdy z punktów jest łatwiejszy do wykonania, gdy masz mniej przyklejania. Początek może być trudny, ale gdy wejdziesz w proces pozytywnego sprzężenia zwrotnego, warto.