Przygotowując danie, oczywiście smakuję je przez cały proces gotowania, aż się skończy. Byłem bardzo ostrożny - za każdym razem, kiedy próbuję z naczynia, używam nowej łyżki - oznacza to, że muszę MUZYĆ mnóstwo łyżek przez cały czas i muszę dużo wysiłku, aby utrzymać je w czystości.
Czy to powszechna praktyka? Czy jest to zbyt trudne w porównaniu do normy (w restauracjach). Czy są jakieś „sztuczki”, których ludzie używają, aby obejść możliwość wprowadzenia własnych zarazków do naczynia lub zminimalizowania tego ryzyka?
EDYCJA: Interesuje mnie powszechna praktyka w otoczeniu komercyjnym (mam małą firmę zajmującą się domową kuchnią i chcę dostosować się do normy w restauracjach itp.)