Zawsze zauważyłem, że przesuwanie się pizzy występuje, gdy wilgotność w warstwach jest zbyt inna. Ser jest zbyt suchy, więc skleja się, sos jest zbyt mokry i ślizga się (polewy mogą być albo). Jeśli wszystko jest nieco bardziej suche, dobrze się łączy i można je rozdzielić. Jeśli wszystko jest nieco wilgotne, ma tendencję do łatwiejszego rozsunięcia się i nie pociąga tak bardzo za resztę plastra.
Jeśli chodzi o to, dlaczego te same składniki lub te same marki mogą czasami przyklejać się, a czasem nie - wilgoć nie jest tak ściśle kontrolowana, jak niektóre inne zmienne. W szczególności ser może mieć inny poziom wilgoci niż zmienne w sposobie przechowywania - kryształy lodu wyparte (lub zeskrobane) zamrożonej pizzy lub czy torebka rozdrobnionej mozzarelli rozpada się na puszyste suche pasma lub pakuje się w wilgotne grudki worek ... lub próbuje stopić się z powrotem w solidny blok. Lub osiadanie sosu, jeśli gęstsze grudki opadną, a cieńsze płyny znajdą się bliżej góry, pierwsza pizza i ostatnia mogą mieć subtelnie różne ilości płynu do rozwiązania.
Poziom wilgoci może być również związany z innymi zmiennymi, które nie są tak ściśle kontrolowane - trochę więcej lub mniej sosu lub sera (jak łyżeczka do herbaty) może nie zostać zauważony nawet w profesjonalnych kontekstach lub coś w rodzaju proporcji dłuższych pasm małe okruchy sera w tej samej ilości mogą mieć wpływ na interakcje między nimi na pizzy.
najprostszym sposobem, aby to naprawić, jest mechaniczne - zmieszanie części sera z sosem. Pomaga to dodać wilgoć do sera, ponieważ jest on pokryty sosem i pomaga wysuszyć sos (mniej sera na wierzchu oznacza, że sos jest bardziej eksponowany). Ser i sos lepiej przylegają do siebie, ponieważ są lekko zmieszane, i lepiej przylegają do skórki, ponieważ są nieco bardziej jednorodne. Ma to tę zaletę, że nie trzeba zmieniać proporcji, jeśli podoba ci się określony stosunek.
Zawsze uważałem, że polewy są częściowo zanurzone pod serem i przez sos, ponieważ mają dostęp zarówno do ciepła piekarnika do zrumienienia, jak i wilgoci z sosu, aby nie wyschły. Pomaga również mechanicznie zapobiegać przesuwaniu się, przerywając warstwy i zapewniając szczeliny i kotwy (w zależności od wierzchniej warstwy i wilgotności względnej).
Jeśli mam do czynienia z mrożoną pizzą, szczególnie tą, do której dodaję polewy, posypałabym ją kroplami wody, aby upewnić się, że całość jest wilgotna. Jeśli ser wyschnie, zapobiega również wydostawaniu się wilgoci z sosu ... co zwiększa prawdopodobieństwo poślizgnięcia. Jeśli pozostaje wilgotny, problem jest znacznie mniejszy i lepiej miesza się z sosem - i łatwiej jest dodać wilgoć niż go usunąć.
Jeśli chodzi o dostawę pizzy, nie wiem o żadnej poprawce, ponieważ jest już gotowa. Ach, cóż, i tak dobrze smakuje i jest wystarczająco wygodne, aby znosić sporadyczne wpadki.