Po obejrzeniu ostatniego podcastu BBC Food Program o bananach kupiłem trochę zielonej babki. Smażyłem je na śniadanie i zjadłem je z jajkiem. Były twarde i suche i niezbyt miłe.
Moja metoda: pokroiłam je na grubość 8 mm wzdłuż przekątnej i usmażyłam je w niewielkiej ilości oleju na złoty kolor, uważając, aby ich nie spalić. Doprawiłem, wytarłem je papierem kuchennym i wycisnąłem trochę cytryny.
Czy jest problem z tą metodą? Może banany były złej jakości? Mieszkam w Bath w Wielkiej Brytanii, niezbyt wielokulturowym obszarze.