Testowałem solanki (coś, o czym nie wiedziałem, dopóki nie przeczytałem tutaj :). Więc usmażyłem (cukier, sól i niektóre zioła) garść schabów (kotlety bez kości, mniej więcej), a następnie położyłem na patelni na średnim ogniu.
Rzecz w tym, że po zakończeniu wieprzowina miała nieco kwaśny smak, którego nie mogłem przypisać przyprawom, które w niej włożyłem. Mięso było stosunkowo świeże (kupione w sobotę i przechowywane w lodówce).
Zdarzyło mi się to wcześniej, więc sądzę, że brining nie ma związku. Ponadto nie zawsze tak się dzieje; czasem schab ma ten kwaśny smak, a czasem nie.
Smak jest podobny do dodania odrobiny wiórków cytrynowych do mikstury.
Więc jaka jest możliwa przyczyna? Jakość mięsa? Coś związanego ze sposobem ich gotowania?
Jedyne, co mogę wymyślić, żeby być spokrewnionym, to to, że napełniłem patelnię mięsem, bez odstępów między kawałkami polędwicy (nie chciałem gotować na pół i na pół sekundy).
Pomysły?