Co stanie się z parzoną gorącą herbatą, gdy pozostanie w kubku na jakiś czas (do kilku godzin), co psuje smak napoju i zmienia jego kolor? Jakie procesy chemiczne prowadzą do takich niechcianych wyników i jakie są ogólne metody zapobiegania zbyt szybkiemu zaparzaniu herbaty?
Jeśli istnieje znacząca różnica w procesach parzenia różnych rodzajów herbaty, chciałbym to również wiedzieć.
Załóżmy, że robimy filiżankę herbaty Earl Grey z łyżką cukru i zostawiamy na dzień w temperaturze pokojowej.
Widziałem cienką warstwę deszczu pojawiającą się po opuszczeniu herbaty na kilka godzin (do jednego dnia). Często widziałem to w herbatach z taniej herbaty w workach. Również kolor napoju staje się wyraźnie „stęchły”.