Phở gotowany w domu to mój biały wieloryb. W każdym razie, zanim będę mógł gotować Phở, muszę być w stanie zrobić bulion wołowy, a jak dotąd całkowicie mi się nie udało.
Mój bulion ma zielonkawo-szary kolor, przeważnie bez smaku i pachnie jak bagno.
Oto co zrobiłem. Pamiętaj, że stało się to DWA razy:
- Kupiłem kilka funtów kostek wołowych w sklepie.
- Umieściłem je w garnku i zalałem wodą.
- Gotowałem je przez około pół godziny.
- Opróżniłem garnek wraz z resztkami szumowiny.
- Zrobiłem co w mojej mocy, aby wyszorować całą szumowinę z kostek (bardzo trudne).
- Ponownie napełniłem garnek wodą.
- Doprowadziłem do wrzenia.
- Dodałem kilka kawałków wołowiny.
- Często przeglądałem górę.
3 godziny później: obrzydliwa woda w stawie.
Ponieważ ten proces jest tak czasochłonny, nie chcę ponownie eksperymentować z nim, dopóki nie będę miał całkiem dobrego pojęcia, co poszło nie tak. Poprosiłem o radę. Niektórzy mówili mi, że najpierw powinienem upiec kłykcie. Niektórzy mówili mi, że powinienem zacząć od zimnej wody. Ok, to brzmi jak dobra rada, ale wyglądają jak małe ziemniaki. Z pewnością nie wydają się czymś, co może zamienić garnek pięknego, pysznego brata wołowego w wodę ze stawu. Muszę robić coś okropnie, okropnie, okropnie źle.
Mam nadzieję, że znajdę kogoś, kto miał podobne doświadczenie i całkiem nieźle rozumie, dlaczego tak się dzieje. = (