Twój ser zlepia się jak olej i woda.
Okej, to może nieco upraszcza, ale to jest podstawowa kwestia - twój ser składa się zasadniczo z tłuszczu i białka (zakładając, że używasz mozzarelli o niskiej wilgotności). Tłuszcz i woda odpychają się nawzajem, co oznacza, że rozbicie tej kulki sera jest jak mieszanie oleju w garnku z wodą - będzie miało tendencję do zlepiania się.
Potrzebny jest emulgator, środek, który będzie działał jako łącznik między serem a wodą, aby przekształcić go w jedną gładką mieszaninę. Podczas przygotowywania sosów, Twoim ulubionym emulgatorem jest skrobia. Jest to bardzo przydatne, ponieważ podczas robienia makaronu masz dużo skrobi! Po zakończeniu gotowania makaronu weź trochę wody i dodaj do sera i makaronu. Przy odrobinie działania mechanicznego zobaczysz, że wszystko staje się gładkie, a nawet przed twoimi oczami.
Jeśli chodzi o ilość do dodania - cóż, to zależy od tego, ile makaronu, ile sera, ile skrobi jest twoja woda itp. To, co często robię, to spuszczam makaron z miski, dodajemy kadzi pełnej wody z powrotem do mój serowy sos z makaronem i mieszać przez kilka sekund. Szybko stanie się jasne, czy dobrze się miesza, czy też będę potrzebować więcej wody.