Tutaj, na Morzu Czarnym w Rumunii, ludzie jedzą skorupiaki zwane rumuńskim „rapane”, które, gdy pytam, tłumaczą jako „ostryga”.
Są to jednak wydłużone spiralne muszle, które dla mnie nie przypominają grubych, płaskich muszli ostryg w Australii. Poza tym istnieje inne rumuńskie słowo „stridie” dla ostrygi i nie mogę znaleźć „rapane” w moim drukowanym słowniku lub słowniku online. Jedna osoba powiedziała mi, że są to „ostrygi morskie” w przeciwieństwie do „ostryg oceanicznych”. Powiedziano mi również, że nie są rodzimym gatunkiem lokalnym.
Oto zdjęcie martwej skorupy rapanu na plaży i kolejnego surowego rapanu czekającego na gotowanie: