Nie wiem, czy to naprawdę liczy się jako „format przepisu” ... ale naprawdę doceniam to, że w książkach kucharskich Altona Browna wymienia „sprzęt”, którego potrzebujesz do przepisu. (rzeczy, takie jak patelnie, urządzenia, przybory itp.), co znacznie ułatwia stwierdzenie, czy będziesz miał kłopoty w połowie drogi, ponieważ brakuje czegoś istotnego.
I nienawidzę przepisów, które wymieniają wszystkie składniki, nie wspominając o „podzielonym” ... lub jeszcze lepiej, wymień to dwa razy, wolę dodatkową zmarnowaną przestrzeń niż przypadkowe zrzucenie całej soli, kiedy nie powinienem.
...
i nie specjalnie o to proszono, ale za dużo, by komentować:
Polecam unikanie określeń takich jak „duże” w odniesieniu do takich rzeczy jak cebula ... Mam na myśli, że mogę uzyskać cebulę większą niż softball, ale większość przepisów oznacza coś mniejszego. Nawet przepisy mojej mamy, które nawołują do „toczenia się w kulki wielkości orzecha włoskiego” ... ale nie mam pojęcia, czy ona ma na myśli łuskę czy nie. (upiera się, że to znaczy „niełuskane”, ale widziałem, jak to robi, i jest bliżej skorupowych orzechów włoskich; ale może to również być mylące z terminologią, czy „łuskanie” oznacza „posiadanie skorupy” lub „po łupaniu” ( tzn. bez skorupy). Nawet „duże jaja”, które są „standaryzowane”, różnią się w USA i Wielkiej Brytanii )
W przypadku niektórych książek wprowadzających myślę, że zdjęcia na każdym kroku pomagają ... próba wyjaśnienia, jakiego koloru szukasz, kiedy mówisz „gotuj do złotobrązowego” lub „drobno pokrojona w kostkę” na obrazie jest łatwiejsze niż słowa. (zawsze możesz mieć sekcję wyjaśniającą określone techniki, jeśli nie chcesz mieć 12-20 zdjęć dla każdego przepisu ... niestety trudniej jest pobrać w formie książki, niż coś takiego jak Deep Fried Live !