Odpowiedzi:
Zwilż ręce czystym, wilgotnym ręcznikiem. Dzięki temu ryż się nie klei. Spójrz na dowolny bar sushi; szef kuchni często zwilża ręce takim ręcznikiem.
Kiedy używasz octu do ryżu, potrzyj dłonie i palce rozcieńczone wodą. Ale pamiętaj, aby go strzepnąć, w przeciwnym razie ręce same się przylepią.
Wilgotne ręczniki też działają.
Kiedy odwiedziliśmy Tokio, zostałem zaproszony na lekcję robienia sushi. Każdy z nas dostał małą miskę wody, aby zwilżyć nasze palce, aby ryż się nie przylgnął. Po naszej wyprawie zrobiłem trochę w domu i postanowiłem użyć grzbietu łyżki do zupy i delikatnie rozłożyć łopatkę ryżu, aby zakryć nori. Po prostu zanurz tył łyżki w wodzie przed rozprowadzeniem ryżu. Zwykle robią to 2 - 3 małe miarki w przeciwieństwie do 1 kępy. Cały czas robię sushi i ta metoda jest dla mnie najlepsza; ryż rozkłada się bardziej równomiernie i nie ulega zgnieceniu. Mniam! Powodzenia, CIESZ SIĘ!
Noszę cienką jednorazową rękawiczkę i nakładam na nią kroplę oliwy z oliwek. Pierwsza kulka ryżowa, którą zrobię, będzie miała najwięcej resztek oliwy z oliwek, ale potem pozostanie niezauważalna na pozostałych kawałkach i zero klejenia.
Kiedy robię aranchini, „włoskie kulki ryżowe” w moich prasach, przed prasowaniem używam mąki. Ponieważ mąka jest używana w następnym etapie do pogłębiania, ryż nie przywiera do formy i można go łatwo usunąć. Znalazłem też wodę. Ale kiedy dodajesz wilgoć, zwiększasz tylko prawdopodobieństwo przyszłej lepkości. Jeśli chodzi o sushi, mąka nie byłaby mądrym wyborem.
Renolds tworzy nieprzywierającą folię . To bomba do rozprzestrzeniania się i prasowania.
My, szefowie kuchni sushi, robimy to w barze, trzymając pojemnik z natką pietruszki wypełniony wodą. Pomaga również zwilżona mikrotkanina.