Moja dziewczyna jest wegetarianką i staramy się robić pianki w domu, ale jak dotąd po ponad czterech próbach z agarem agarowym musimy odnieść sukces. Zrobiliśmy jedną porcję, która była smaczna - ale zbyt gęsta, aby naprawdę być piankami (ale słodka i pokryliśmy ją prażonym kokosem, aby były dość jadalne), ale nasze inne próby zaowocowały lepką, lepką, niezbyt smaczną miksturą.
Więc jakie są sekrety robienia wegetariańskich pianek w domu?