Ponieważ większość mojej jazdy ogranicza się do dojazdów do miasta (na trasach autobusowych) lub na ścieżkach rowerowych, tak naprawdę nie spotkałem się z pilną potrzebą zestawu naprawczego podczas jazdy. Zamierzam wkrótce rozpocząć trzygodzinną jazdę (w jedną stronę, a potem dwa dni później) i chciałbym się dowiedzieć, co zabrać na naprawy awaryjne podczas jazdy.
Ponieważ będę miał ze sobą sprzęt kempingowy, chcę mieć minimalną ilość, która mogłaby zmieścić się na moich plecach. Jednak pozostawanie w zawieszeniu na dwie godziny nie wydaje się zabawne, a poza mieszkaniami i zepsutym łańcuchem (?) Nie jestem pewien, na co jeszcze się przygotować ani co zabrać.
Na jakie sytuacje kryzysowe powinienem się przygotować? Czy są już zmontowane zestawy naprawcze (mam stary rower szosowy Ross)? A jakiej wielkości paczki prawdopodobnie potrzebuję?