Trudno sobie wyobrazić odległości w skali układu słonecznego. Na przykład, gdyby Ziemia była koszykówką, Księżyc byłby nieco mniejszy niż piłka tenisowa i oddalony o około 24 stopy. Słońce miałoby 80 stóp średnicy i prawie dwie mile stąd.
Cały system trapistów, wszystkie siedem planet, z których każda uważana była za większą od Marsa, nie mieści się między Słońcem i Merkurego ani razu, ale dwa razy, z odrobiną wolnego miejsca.
TRAPPIST jedna tabela danych .
Uważa się, że orbity są prawie okrągłe i bardzo blisko płaszczyzny orbity, więc odległość od planety jest bardzo prosta.
Na przykład księżyc Ziemi znajduje się średnio około 380 000 km od Ziemi. TRAPPIST-1b , najbardziej wewnętrzna planeta i TRAPPIST-1c , gdy mijają swoje odpowiednie orbity, są oddalone o około 640 000 km, więc po nocnej stronie TRAPPIST-1b TRAPPIST-1c wyglądałby na większy niż księżyc Ziemi i być może jaśniejszy, gdy dostaje więcej światła od swojej gwiazdy niż nasz Księżyc od naszego Słońca, chociaż znaczna część tego światła byłaby w widmie w podczerwieni, więc potrzebujesz odpowiedniego rodzaju gałek ocznych lub okularów IR, aby docenić jego wielkość i jasność jest. (Nasz księżyc świeci również jaśniej w podczerwieni niż w świetle odbitym, po prostu tego nie zauważamy). Trudno powiedzieć naszym oczom, ale prawdopodobnie widocznie czerwony, większy niż księżyc, wyraźnie widoczny, nie tak jasny dla naszych oczu, jak sądzę.
Odległe planety odpowiednio by się zmniejszyły i stały się mniej jasne. Trzecia planeta 1,6 miliona km, czwarta 2,65 miliona, a najdalsza planeta około 7,5 miliona km. Byłoby to około 20 razy dalej niż Księżyc, ale przy ponad dwa razy większej średnicy Księżyca, wyglądałoby to na około 1/10 wielkości, która wciąż jest wystarczająco duża, aby można było zaobserwować i oszacować jego rozmiar. (Około trzy razy większa niż średnica kątowa Wenus widziana z Ziemi). Zobacz tutaj metodę obliczania . Planety bardziej odległe również będą świecić mniej jasno, zarówno dlatego, że są wyraźnie mniejsze, jak i dlatego, że znajdują się dalej od swojej gwiazdy, odbierając mniej światła do odbicia.
Tak więc, z najbardziej wewnętrznej planety byłaby to skala większa od naszego księżyca, zmniejszająca się konsekwentnie, aż najdalsza z pozostałych sześciu planet będzie około trzy razy większa niż wydaje nam się Wenus.
Główne różnice między ich Układem Słonecznym a naszym, oprócz odległości i znacznie bardziej czerwonej, mniej jasnej gwiazdy, to fakt, że planety są prawdopodobnie zablokowane pod względem pływów, więc słońce nie byłoby widoczne z drugiej strony planet. Planety również poruszają się w niemal idealnym nachyleniu, aby bardzo starannie podążały za sobą na ekliptyce, regularnie przyćmiewając.
Słońce najprawdopodobniej byłoby zbyt duże na niebie, aby mogło zostać w pełni zaćmione przez którąkolwiek z planet w stosunku do innych planet, ale planety te regularnie i wyraźnie przechodziłby przed Słońcem z widoku innych planet. To nie byłby tranzyt Wenus, który widzimy, a który jest tylko małą kropką poruszającą się po słońcu, byłby znacznie bardziej widoczny, po prostu nie byłby pełnym zaćmieniem (nie sądzę) z punktu widzenia jakiejkolwiek planety widoku. Słońce ma ponad 10-krotną średnicę żadnej z planet, nigdy nie zostałoby w pełni zaćmione. Słońce wydawałoby się znacznie większe na niebie (ale mniej jasne, o wiele bardziej czerwone), niż nam się wydaje.
To byłoby coś do zobaczenia. Planety miałyby również widoczne fazy oglądane z innych planet, tak jak robi to nasz księżyc i jak Wenus, gdy oglądane są przez teleskop.