Odpowiedzi:
Masa.
Im bardziej masywne ciało, tym większa przerwa między jego najniższą i najwyższą orbitą; zakres prędkości, z jaką przypadkowe ciało wchodzące w jego grawitację prawdopodobnie pozostanie jako satelita. Słońce ma miliony satelitów, jeśli policzysz wszystkie asteroidy; mniejsze planety mają zwykle najwyżej jeden lub dwa księżyce (Pluton, z którego pięć jest godnym uwagi i nie do końca wyjaśnionym wyjątkiem)
W mniejszym stopniu jest też kwestia kształtu. Regularnie okrągłe ciało będzie miało bardziej regularną i stabilną orbitę niż orbita w kształcie ziemniaka. Jowisz, będąc gigantem gazowym, jest idealnie okrągły. Nie odgrywa to jednak tak dużej roli, szczególnie na wyższych orbitach.
I wreszcie, bez destabilizującego wpływu innych ciał. Bardzo trudno jest utrzymać orbitę księżycową - sztuczne satelity wokół naszego Księżyca trwają tylko kilka lat, ponieważ stosunkowo bliskie sąsiedztwo Ziemi ma tendencję do destabilizacji orbity czegokolwiek krążącego wokół Księżyca. Jowisz, będący pojedynczą masywną planetą ze stosunkowo małymi (w stosunku do swojej masy) księżycami, nie ma na nich tak wielkiego wpływu.
Większe jest lepsze.
Większość księżyców, szczególnie tych gazowych gigantów, nie jest „uformowanych”, są one po prostu „schwytane” (w przeciwieństwie do naszego Księżyca, który mógł zostać schwytany, ale prawdopodobnie został uformowany w znacznie bardziej ekscytujący sposób ).
Jowisz jest najbardziej masywną planetą w Układzie Słonecznym. Jest przekonany, że ma większy obszar wpływu grawitacji (gdzie jego wpływ przewyższa siłę pochodzącą od innych planet i Słońca). Tak więc łatwo jest uchwycić skaliste masy.
Jeśli spojrzysz na kontury na poniższym obrazku (zignoruj zaznaczone na nim punkty Lagrange'a, chcę tylko kontury)
obszar kołowy wokół Ziemi jest mniej więcej obszarem (tutaj zależność prędkości, do której nie wchodzę), w którym ciało podobne do księżyca może utworzyć stosunkowo stabilną orbitę. Wielkość małej „studni” wzrośnie, gdy planeta będzie oddalać się od Słońca, a także gdy planeta będzie bardziej masywna.
Jowisz jest zarówno dość daleko od Słońca, jak i jest bardzo masywny. To prowadzi do ogromnej strefy wpływów.
Pas asteroid też może mieć z tym coś wspólnego, ale wątpię w to (jest dość daleko). Jeśli jednak przyjmiemy teorię „formowania częściowo wypalonej planety” w odniesieniu do formowania pasa, Jowisz mógł oderwać znaczną część masy, która w przeciwnym razie stałaby się częścią tej planety w okresie formowania.