Niedawno biwakowałem (w maju 2014 r.) I obserwowałem kilka spadających gwiazd (bardzo szybko, krótko), kilka satelitów (bardzo wolno, długo) i mnóstwo samolotów (migające światła) na nocnym niebie.
Wszystkie spadające gwiazdy wyglądały normalnie, jako bardzo szybkie smugi po niebie, które znikały w ułamku sekundy. Wszystkie oprócz jednego. Jeden zaczął się jak zwykle prosto, a potem pod koniec lotu obrał całkowicie nieoczekiwaną falistą ścieżkę (jak wypuszczenie balonu latającego po pokoju). Potem zniknęło. Co to spowodowało?
Zauważ, że byłem wtedy zupełnie trzeźwy, niebo było czyste i wierzę, że to nie mógł być samolot ani satelita z powodu jego ogromnej prędkości. Oprócz tego „meteoru” na niebie nie było nic innego, co można by interpretować jako fajerwerk.
Czy to naprawdę mógł być meteor i co mogło sprawić, że podążył tą ścieżką? Jeśli nie meteoryt, czym innym mógł być?
(Uwaga: oznaczyłem to „UFO”, ponieważ nie jestem pewien, czy potrafię zidentyfikować ten obiekt, a nie dlatego, że myślę, że jest to obcy statek kosmiczny).