Wcześnie rano, wychodząc na balkon, spojrzałem na aplikację z mapami gwiazd, aby sprawdzić, czy widzę Jowisza. Potem zauważyłem wyrównanie Marsa, Saturna i Plutona w aplikacji.
Nigdy wcześniej nie mogłem go zidentyfikować, patrzyłem na to, gdzie powinien być Pluton i jestem prawie pewien, że to widziałem.
Moje jedyne pytanie brzmi - skoro powiedziano, że planety lśnią, a gwiazdy migoczą, wydawało się, że Pluton trochę trzepotał. Czy to normalne? Ma to coś wspólnego ze stosunkowo niską jasnością i większą długością przestrzeni?